niedziela, 1 maja 2016

MAF: Morat Vanguard Hacker





Oh boy, here we go! Last week was most likely most hobby-productive time in my whole gosh-darn life. I mean, I always was extremely slow with painting miniatures. Usually I needed a week or even two to finish a miniature. Not only because I was slaving over details and techniques that were way too advanced for me but simply because I lacked the focus. At least for the moment this seems not to be a problem, since I painted 3 miniatures from scratch to finish and am currently finishing another one. Phew, that feels good I'll admit. So, to the topic at hand - I've managed to get a proper photo background and slightly better camera to get some okayish shots. This guy is a Morat Vanguard for my space monkeys force, first of the vanguards painted in the red-black scheme I developed for the amry. It's simple, it's effective and striking enough on the battlefield to stand out from the pretty colorful terrain pieces used in our games. Good enough for me! More aggressive space monkeys to come soon ;)

No to lecimy ponownie! Zeszły tydzień był najprawdopodobniej najbardziej produktywnym dla mojego hobby w całym moim żywocie. Znaczy, zawsze byłem naprawdę powolny w malowaniu figurek. Zazwyczaj potrzebowałem tygodnia czy nawet dwóch by w pełni pociapać pamperka. Nie tylko dlatego, że żmudnie orałem detale i próbowałem sił ze zbyt zaawansowanymi technikami, ale głównie poprzez braki w skupieniu. Przynajmniej na ten moment wygląda na to, że nie mam z tym problemu, ponieważ pomalowałem trzy figurki od zera i właśnie pracuje nad kolejną, zbliżając się ku końcowi. Uff, przyznam, że to ciepłe uczucie. A wracając do tematu - tym razem udało mi się ogarnąć porządne tło do zdjęcia a nawet lepszy aparat by strzelić kilka porządniejszych fotek. Powyższy zakapior to haker Morat Vanguard do moich kosmicznych małp, pierwszy z regimentu Vanguard pomalowany w mój wybrany, czerwono-czarny schemat. Jest on prosty acz skuteczny, wyróżniający się od kolorowych makiet, jakich używamy. Wystarczająco dobry dla mnie! Więcej agresywnych kosmicznych małp już za niedługo ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz